Mi się tam ta cześć jeszcze podoba, potem zaczynają się te słabsze części. Ta jeszcze ma jakiś klimacik. 7/10.
Ma klimacik i fajna laska w klubie - ta co mówiła że może się rozebrać. No i fajna postać przeciwnika Van Damma - Michael Jai White. Następne części 3,4... i tak dalej to dno.