PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=740951}

Manhunt

Zhui Bu
5,0 533
oceny
5,0 10 1 533
Manhunt
powrót do forum filmu Manhunt

Prawnik międzynarodowego holdingu zostaje wrobiony w zabójstwo i zmuszony do ucieczki przed policyjnym pościgiem. Jednocześnie zostaje zakontraktowany na niego wyrok śmierci, a likwidatorem ma być dziewczyna, którą poznał przypadkowo wcześniej w barze.

Gdzie go można obejrzeć ?

użytkownik usunięty
Pablo444

w domu?

W porównaniu do starych filmów Johna Woo to ten jest totalną porażką. Ha Ji-won była tutaj jak piąte koło u wozu, a jej gra aktorska była najgorsza jaką u niej widziałem. Zresztą inni wcale nie byli lepsi. Brak jakiejkolwiek chemii między bohaterami, chaos w fabule i jeszcze ten angielski. Komicznie to wyglądało jak Du Qiu przekrzykiwał się z tym policjantem. Jeśli chodzi o efekty to też wyglądało to marnie. To nie ten John Woo co kiedyś.

Damar3478

Angielski w wykonaniu HJW zawsze tak źle wygląda. To znaczy bez akcentu, czyli w zasadzie dobrze. Ale ten perfekcjonizm robi wrażenie sztuczności.
Podobnie u innych aktorów, choć nie wszystkich.

miltschek

Wszyscy poza Junem Kunimurą i Nanami Sakurabą wypadli sztucznie. Może też dlatego, że mało angielskiego używali, a Nanami w ogóle.

użytkownik usunięty
Damar3478

Sprawdziłam teraz po tytułach tego reżysera - 4 filmy dostały ocenę 5, 4 filmy 4 i jeden film 2, tak więc nic dziwnego że go nie kojarzę. Robi w najlepszym razie przeciętne filmy.

A oglądałaś Dzieci Triady i Bullet in the Head? Moim zdaniem najlepsze jego filmy. Dzisiaj już takie nie powstaną. Warto to docenić.

użytkownik usunięty
Damar3478

nie. oglądałam nowsze - od Nieuchwytny cel(5)

Od kiedy John Woo wyjechał do Stanów (a stało się to właśnie od filmu Nieuchwytny Cel) zaczął kręcić coraz gorsze filmy, dlatego tym bardziej polecam te dwa, zobaczysz różnicę.

użytkownik usunięty
Damar3478

Ok, zerknę. Wszystkie filmy jego widziałeś?

Nie wszystkie. Trochę nowych widziałem (Trzy Królestwa, The Crossing) i trochę starych (wyżej wymienione) Tych z Chow Yun-Fatem pozostała mi jeszcze trylogia A Better Tommorow i Płatny Zabójca, ale to też są te z tego lepszego okresu. Ogólnie jeśli szukasz dobrych akcyjniaków z HK to nie wykraczaj poza rok 2000. Moim zdaniem tak od 1985 do 1993 roku wychodziły najlepsze filmy z tego gatunku, ale to tylko moja opinia.

ocenił(a) film na 1
Damar3478

"Nie wykraczaj poza rok 2000"? A Johnnie To?

mrozikos667

Johnnie To jest zjadliwy jak dla mnie, ale przed 2000 rokiem :D Ogólnie mało ciekawy reżyser, mi niestety nie zaimponował.

ocenił(a) film na 1
Damar3478

Bardzo polecam "Kartel", film z 2012 roku, obok "Bohater nie umiera nigdy" mój ulubiony Johnnie. Trochę inny, bardziej realistyczny styl, jeśli nie mogłeś się przekonać do twórczości tego reżysera, to może ten film to zmieni ;) Generalnie uwielbiam gościa, z rzeczy po 2000 roku na pewno z czystym sumieniem mogę polecić też "Wygnanych", "Postrzelonego detektywa" czy "Sparrow".

mrozikos667

Z nowszych oglądałem "Z ostatniej chwili" i właśnie "Kartel". Nie wiem, jakoś nie odpowiada mi jego styl. Tak samo ludzie strasznie zachwycają się Wong Kar-waiem, a mnie kompletnie nie rusza jego twórczość (i to nie oznacza wcale, że jestem jakiś oporny na sztukę w kinie).

Damar3478

A możesz polecić podobne tytuły do filmu ''Trzy królestwa'' - Akurat ten film trafił w mój gust, zwłaszcza jeżeli chodzi o sceny batalistyczne widać w nich duży rozmach :)

buterfly

Hmm, mogę polecić Siedem potęg (2006), Władcy wojny (2007), God of war (2017), a z Korei na pewno Nieziemska broń dynastii Joseon (2008). Mam nadzieję, że chociaż trochę trafią w twój gust :)

Damar3478

God of war (2017) oglądałem w necie i film jest całkiem niezły właśnie w takim stylu szukam Azjatyckich filmów wielkie dzięki za polecenie - Lubię też film fantasy jednak te Chińskie po za chyba dwoma wyjątkami, są jednak dość przeciętne żeby nie powiedzieć słabe ):

buterfly

Spoko :) Ja tam lubię i słabsze (zresztą tokusatsu też oglądam, więc mam inną skale oceniania niż Ty :P ) Z chińskich fantasy moje ulubione to Hua Pi 1 i 2, The White Haired Witch From The Lunar Kingdom i Wu Kong.

Damar3478

Tokusatsu to już nie moje bajka ;) - Co do Hua Pi to też uważam je za jeden z lepszych Chińskich baśni :)

Nie wybiera tylko pewniaków, ale za to stara się wyjść poza koreańską mikroskalę.
Taki film może i średni, ze średnią rolą, ale odbiór (stosunkowo do jakości) szerszy.
Trzymajmy kciuki by trafiła w końcu na coś bardziej ambitnego i rasowego (bez języka angielskiego).

użytkownik usunięty
miltschek

Tak napisałeś jakby kinematografia chińska przewyższała popularnością koreańską. Może za 5-7 lat, ale jeszcze nie teraz.
Nie wiem co tam zauważyłeś "średniego", ale jej ostatnie koreańskie filmy i dramy również są słabe.
Trzymanie kciuków raczej już nie pomoże - ona ma ponad 40tkę więc jest na wylocie, tym bardziej że już pora najwyższa na dzieci i rodzinę.

Zhui Bu nie zaliczam jedynie do kinematografii chińskiej, lecz do azjatyckiej. Wszak chińska jest tylko produkcja i kilku aktorów. Większość obsady aktorskiej, jak i listy płac w literkach końcowych stanowią zdecydowanie Japończycy. Akcja rozgrywa się w Japonii. No i jest też mały, aczkolwiek istotny (zwiększa Twoją ocenę) koreański języczek uwagi - HJW. I właśnie dlatego ta produkcja ma szerszą skalę, bo zainteresują się nią nie tylko Koreańczycy ciekawi roli HJW, ale także Chińczycy i Japończycy. To oznacza większy odbiór w Azji i większe szanse na dotarcie na Zachód. "Cesarzowa Ki" musiała wyrobić sobie markę zanim dotarła do naszego mainstreamu (a pojawienie się dramy w TVP w bodaj 2013 r., a potem na platformie VOD TVP tym właśnie jest). Zhui Bu już zaczyna docierać, choć nie wyrobił sobie marki i prawdopodobnie nie podbije serc widzów na świecie.

Wątpię, aby HJW była na wylocie. Jej kariera nie opiera się na twarzy ulzzanga (jak w przypadku wielu koreańskich aktorek) tylko właśnie na sukcesie w Empress Ki oraz na rozpoznawalności, która z czasem (i z wiekiem) tylko rośnie. Co najwyżej nie będzie zapraszana już do głupiutkich i młodzieżowych dram koreańskich :). Nie zdziwię się, jeśli za chwilę usłyszę, że HJW zagra główną rolę w jakimś koreańskim albo japońskim filmie produkcji Netflixa. I za to trzymam kciuki.

użytkownik usunięty
miltschek

Problem w tym, że ona teraz właśnie gra w "głupiutkich i młodzieżowych dram koreańskich", a przedtem grała w ambitnych czym wyrobiła sobie imię. Na jej miejsce w takich produkcjach jest masa młodych, utalentowanych i ambitnych aktorek. Zobaczymy jak to będzie po żałobie - może dokona jakiś życiowych decyzji.

miltschek

takie tlumaczenie jakie dali w polskiej telewizji tylko krzywde zrobili tej dramie:(

Szybszy

A mi się obie wersje Cesarzowej Ki podobają - tzn z lektorem TVP i z samymi napisami. Niektóre sceny z lektorem są nawet lepsze. Np. ostateczne rozprawienie się z Baek-ahnem, gdy Ki w wersji lektorskiej mówi "Ludzie się nie zmieniają". W wersji z napisami nie pada takie zdanie tylko podobne odnoszące się wprost do przeciwnika, a nie w formie maksymy, co mnie mocno zawiodło.

miltschek

jak mozna oglada Cesarzowa z lektorem jezu, muzyke masz wyciszona, odglosy i przede wszystkim glosy, to jak gwalt, tlumaczenie tvp jest tragiczne , powierzchowne i gowniane jak wszystko co azjatyckie na netfliksie, nie ma nic wspolnego z zajebistym tlumaczeniem na adp subs:)

Szybszy

tlumaczenie tvp ma sie tak do koreanskiej historii jak piesc do nosa, no i hu..wizna z lektorem, najwazniejsze muzyka i glosy zgwalcone

Szybszy

Sam oglądałem w TVP i dawałem radę bez problemu :)

buterfly

dac rade a odczuwac orgazm to ogromna roznica

Szybszy

;D No popatrz jeszcze tego doświadczenia nie odczułem przy oglądaniu filmu czy serialu ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones